https://joinus.eu/ziemia-polnocno-wschodnia/
Koniec sierpnia to w Arktyce już początek jesieni. Dzień polarny powoli odchodzi, pojawiają się coraz dłuższe noce i pierwsze opady śniegu, temperatura nocą zaczyna spadać poniżej zera. Jest jednak coś, co sprawia że warto tam pozostać – pokrywa lodowa na morzu osiąga roczne minimum.
Zamierzamy dalej eksplorować rejon najrzadziej odwiedzanej części archipelagu Svalbard. Opłynięcie Spitsbergenu niekoniecznie jest celem- eksploracja miejsc zapomnianych- jak najbardziej!
Czy uda się opłynąć Svalbard, a może zbliżyć na wyciągnięcie ręki do bieguna – to wszystko będzie zależało od sytuacji lodowej, warunków meteo i odrobiny szczęścia. Arktyka łatwo nie dopuszcza do swoich tajemnic.
Na krańcu świata na bezkresnym, nieprzyjaznym Oceanie czekają na nas pola lodowe, najdziksze, przez nikogo nieodwiedzane wyspy Svalbardu i Austfonna – największy lodowiec Europy. Neptun zdecyduje, co z tego uda nam się zobaczyć…
Szykuj się na spotkanie ze światem, którego zakosztowali nieliczni – to może nie być spacer po płatkach arktycznych róż.
Dzwoniąc do sprzedawcy wspomnij o MojaKoja, będzie nam bardzo miło:)